Jak powiedział portalowi „rynekinfrastruktury.pl” wiceminister rozwoju regionalnego Adam Ździebło, o tym, czy PKP PLK będą w stanie wykorzystać dofinansowanie unijne w obecnej perspektywie budżetowej UE dowiemy się w I kwartale przyszłego roku. Na razie wartość popisanych z CUPT-em umów na dofinansowanie wynosi ok. 40 proc.
- Uważamy, że pierwszy kwartał 2013 r. to jest absolutnie ostateczny, przełomowy moment , kiedy będziemy mogli podsumować i tego „task force” europejskiego i wszystkich zadań realizowanych czy na poziomie CUPT-u, ministerstw czy PKP PLK. Wówczas będziemy mogli z całą pewnością powiedzieć, czy wykorzystujemy wszystko, a jeżeli byłyby jakieś wolne środki, to na co będziemy je przeznaczać – powiedział serwisowi „rynek infrastruktury.pl” wiceminister rozwoju regionalnego Adam Zdziebło. – Ale myślę, że powoli dochodzimy do przełomu w procesie certyfikacji – dodał.
- Potwierdzam to co powiedział minister. Rzeczywiście jest bardzo duża różnica, jeżeli chodzi o poziom wydatków, jakie są przedstawione do certyfikacji przez PKP PLK, bo ten beneficjent rzeczywiście nie wyglądał najlepiej na tle pozostałych. To nadal są nieduże kwoty w stosunku do tego, co byśmy chcieli, ale jest istotna różnica. Poziom kontraktacji, czyli wartości zawartych umów osiągnął 40 proc. To oznacza poprawę, ale niewątpliwie będziemy musieli nad tym jeszcze popracować – my i PKP PLK – powiedział Paweł Szaciłło, dyrektor Centrum Unijnych Projektów Transportowych.